Tampony to niezwykle wygodne środki higieniczne, bez których wiele kobiet nie wyobraża sobie życia w czasie miesiączki. Dają znacznie więcej swobody niż podpaski, większe poczucie higieny, a także pozwalają robić takie rzeczy, które z podpaskami nie są możliwe, jak przede wszystkim pływanie. Wiele kobiet jednak, a zwłaszcza młodych dziewczyn, nie używa ich, nie wiedząc, jak je zakładać lub bojąc się to zrobić. Skazują się tym samym na niewygodę, jak najprędzej warto to więc zmienić!

Aplikacja nie taka trudna

Faktem jest, że stosowanie tamponów znacznie różni się od używania podpasek, gdyż umieszcza się je w ciele, w dodatku trzeba włożyć je na odpowiednią głębokość, gdyż tylko wtedy będą niewyczuwalne i będą mogły dobrze spełniać swoją rolę. Niewiedza, jak się za to zabrać, często wynika z nieznajomości własnego ciała. Dziewczyny obawiają się na przykład, że tampon zgubi się w ciele czy dostanie się do macicy (podczas gdy wejście do niej jest tak małe, że jest to zupełnie niemożliwe) czy też tego, że przez pomyłkę włożą go w cewkę moczową. To także jest z punktu widzenia anatomii niemożliwe, więc tak naprawdę nie ma się czego bać. Wystarczy tylko dowiedzieć się, jak zaaplikować tampon, a szczegółowe instrukcje znaleźć można na opakowaniach tamponów. Jest to najlepsze źródło wiedzy, tym bardziej że często instrukcja wsparta jest obrazkami z podpisanymi częściami ciała. Wystarczy zatem zapoznać się z nią i podjąć pierwsze próby. Nie warto przy tym zrażać się niepowodzeniami. Jeśli tampon jest wyczuwalny w ciele, jest to znak, że trzeba wsunąć go głębiej, gdy zaś pojawiają się trudności z jego wsunięciem, oznacza to, że trzeba się rozluźnić.

Wygoda i bezpieczeństwo

Powodem niestosowania tamponów mogą być też pewne obawy, ale w większości są to stereotypy niemające wiele wspólnego z rzeczywistością. Tampony wcale nie powodują chorób. Zespół Wstrząsu Toksycznego pojawia się tylko w przypadku skrajnego zaniedbania higieny – kluczowe jest, by tampony wymieniać odpowiednio często, czemu służy też stosowanie zawsze tamponów o możliwie najmniejszej chłonności. Błędem jest też myślenie, że nie można używać tamponów na noc – można nawet znaleźć specjalne produkty do użytku nocnego. Jest to dużo wygodniejsze niż stosowanie podpasek i zapewnia lepszą higienę, bez ryzyka przeciekania, co w sytuacji częstej zmiany pozycji jest bardzo ważne. Jedyne, o czym trzeba pamiętać w kwestii bezpieczeństwa, to to, by zakładać tampon tuż przed snem i wymieniać go od razu po przebudzeniu i wstaniu z łóżka.